Przyczyn wypadania włosów może być wiele i każda z nich może być spowodowana przez zupełnie inne czynniki.
Życie włosa można podzielić na trzy fazy odbywające się w cyklach następujących po sobie: pierwszą fazą jest faza wzrostu (anagen), w przybliżeniu dziewięćdziesiąt procent włosów na głowie jest właśnie w tej fazie. Włosy potrafią trwać w fazie wzrostu od dwóch nawet do ośmiu lat. Po fazie wzrostu następuje faza przejściowa (katagen) i trwa znacznie krócej, od dwóch do czterech tygodni. Ostatnią fazą rozwoju włosów jest faza spoczynku (telogen), która z kolei trwa dwa do czterech tygodni. Codziennie tracimy średnio ok. stu włosów i są to te włosy, które aktualnie są w fazie spoczynku, kiedy mieszek włosowy po prostu odpoczywa. Po wypadnięciu danego włosa w jego miejscu wyrasta nowy i cykl włosów się powtarza. Póki ilość wypadających włosów mieści się w normie nie ma powodów do obaw.
Jeśli jednak ilość włosów, jakie tracimy znacznie wzrośnie może to oznaczać, iż mamy kłopot z łysieniem. W przypadku wykrycia problemu, żeby skutecznie walczyć z wypadaniem włosów należy poznać przyczynę ich wypadania.
Przyczyn może być wiele, mogą to być czynniki fizyczne spowodowane np. naciąganiem włosów, chorobą psychiczną jak np. trichotillomanią, urazami termicznymi czy promieniowaniem jonizującym lub substancjami toksycznymi. Wypadanie włosów może też być spowodowane lekami przeciwdrgawkowymi, przeciwtarczycowymi lub hormonami. Istnieją również choroby zakaźne, które powodują wypadanie włosów np. kiła czy inne choroby zakaźne wiążące się też z wysoką gorączką. Prócz chorób zakaźnych groźne dla naszych włosów mogą być również choroby układowe, choroby skóry owłosionej lub uwarunkowania genetyczne czy zatrucie organizmu np. rtęcią czy arsenem.
Najczęściej mamy jednak do czynienia z uwarunkowaniami genetycznymi oraz hormonami. Ok. 87% przypadków wypadania włosów jest spowodowane łysieniem androgenowym. Jest to rodzaj łysienia zwany również łysieniem typu męskiego. Proces łysienia rozpoczyna się od poszerzania zatok czołowych, a następnie atakuje centralną część szczytową głowy. Za przyczynę wypadania włosów w tym przypadku są hormony męskie – androgeny. Testosteron a właściwie jego pochodna, aktywniejsza postać dihydrotestosteronu atakuje mieszki włosowe powodując ich obkurczenie. Choć to dihydrotestosteron wpływa na obkurczanie mieszków włosowych to proces wypadania włosów w większej mierze uzależniony jest od uwarunkowań genetycznych. Gdyż to właśnie geny decydują o wrażliwości mieszków włosowych na pochodne testosteronu.